Kraków: Jest wyrok ws. zabójstwa nowohuckiego rapera Papuga

i

Autor: Ewa Sas Kraków: Jest wyrok ws. zabójstwa nowohuckiego rapera "Papuga"

Kraków: Jest wyrok ws. zabójstwa nowohuckiego rapera "Papuga"

2018-11-19 12:45

W poniedziałek (19 listopada) po godzinie 11:00 Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok ws. głośnego morderstwa 20-letniego rapera z Nowej Huty o pseudonimie "Papug". Zimą 2013 roku, Tomasz J. skonał na chodniku po ataku nożowników.  

W mowie końcowej procesu ws. zabójstwa nowohuckiego rapera "Papuga" prokurator zażądał po osiem lat więzienia dla trzech oskarżonych, a dla jednego 4,5 roku oraz 300 tys. zł odszkodowania dla rodziny.

W poniedziałek (19 listopada) Sąd Okręgowy skazał Tomasza L. na karę 8 lat pozbawienia wolności. Artur L. usłyszał wyrok 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, Paweł Ch. 6 lat, Paweł K. 3 lat i 9 miesięcy. Mężczyźni mają już zaliczone na poczet kary kilka lat spędzonych w areszcie (od 2013 i 2014 roku). Od wyroku skazani mogą się odwołać - informuje nasza reporterka, Ewa Sas, która jest obecna na sali rozpraw.

W trakcie odczytywania wyroku, bliscy zamordowanego rapera płakali.

Czytaj też: Pierwszy śnieg i mróz w Krakowie. Jaka będzie pogoda w najbliższych dniach? [ZDJĘCIA, PROGNOZA POGODY]

Sprzeczka w knajpie

Jak opisuje "Gazeta Krakowska", z ustaleń prokuratury wiadomo, że zimą 2013 roku doszło do sprzeczki w jednej z krakowskich knajp. W lokalu "Papug" był z dwoma kolegami: Mateuszem K. ps. "Karpiu" i Dominikiem S. ps. "Furiat".

"Karpiu" miał zbyt długo przyglądać się jednej z dziewczyn, na co zareagował towarzyszący jej Paweł Ch. Doszło do bójki w wyniku, której poturbowany został Paweł Ch. Mężczyzna zdecydował się zadzwonić po kolegów.

W rejonie os. Szkolnego pojawił się zawodowy bokser Artur L. oraz Paweł K. i Tomasz L. Mężczyźni na osiedlu zauważyli "Furiata", którego mieli zaatakować maczetami. Na pomoc koledze ruszyli "Papug" i "Karpiu". Mateuszowi K. i Dominikowi S. udało się wyrwać atakującym, ale na miejscu, pod blokiem nr 13 na os. Szkolnym, został ranny raper. Sprawcy zadawali mu liczne ciosy maczetami. Ranny "Papug" przeszedł jeszcze kilka metrów, próbował gdzieś dzwonić, po czym upadł przy jednym z bloków. Świadkowie zdarzenia wezwali pogotowie ratunkowe, jednak rapera nie udało się uratować.

Zobacz też: Kraków. Gdy odmówiła seksu, spalił ją w altance. Paweł K. przyznał się do winy

TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają