Łyżwiarze ryzykują życiem
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie dokumentujące dwójkę turystów, którzy jeżdżą na łyżwach po zamarzniętej tafli Czarnego Stawu Gąsienicowego. Lód pojawił się w tym miejscu dopiero kilka dni temu i jest bardzo cienki. Mimo tego, turyści nic sobie nie robią z ostrzeżeń ratowników TOPR i ochoczą ryzykują swoim życiem dla rozrywki. Do identycznej sytuacji doszło nad Morskim Okiem. Na szczęście w obu przypadkach nie doszło do tragedii, lecz takie zachowanie jest dosłownie "stąpaniem po cienkim lodzie".
ZOBACZ: Niespodziewana śmierć KRAKOWSKIEJ DZIENNIKARKI na Wyspach Kanaryjskich i DRAMATYCZNY APEL rodziny
Ludzie mogą bezpiecznie wejść na zamarzniętą taflę stawu, gdy lód ma przynajmniej 20 centymetrów grubości. Obecnie jest to zaledwie około 5 centymetrów, a wyższe temperatury powietrza sprawiają, że lodowa pokrywa zamiast się wzmacniać topnieje. Przed wchodzeniem na tafle stawów ostrzega również w swoich komunikatach Tatrzański Park Narodowy. Poniżej wideo z wizyty łyżwiarzy na Czarnym Stawie Gąsienicowym.