Kardynał Angelo Bagnasco przewodzi zespołowi, który powołał do życia sam papieża Franciszek. Watykan ma zbadać sprawę kardynała Stanisława Dziwisza i aferę wokół tuszowania przypadków pedofilii wśród księży. Publicysta Tomasz Terlikowski poinformował na Twitterze, że kardynał Bagnasco jeździ po Polsce i rozmawia ze świadkami i ofiarami. "Wiele wskazuje na to, że czeka nas trzęsienie ziemi", czytamy. Takie doniesienia potwierdza ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. "Watykan prowadzi własne śledztwo. Niedawno ws. pewnego polskiego biskupa składałem zeznania przed komisję z Watykanu, złożoną z obcokrajowców, którzy specjalnie przyjechali do Polski, aby zbadać sprawę. To oznacza, że papież Franciszek traci chyba zaufanie dla władz polskiego episkopatu. A blokowanie przekazania akt kościelnych dla komisji państwowej tylko go w tym utwierdza", napisał na Facebooku.
Przypomnijmy, że w marcu 2021 roku komisja ds. pedofilii skierowała wniosek o przeprowadzenie śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez niektórych kościelnych hierarchów - w tym kardynała Stanisława Dziwisza. Dużym echem w tej sprawie odbił się też reportaż telewizji TVN24 pt. "Don Stanislao", w którym przedstawiono, jakoby kardynał Dziwisz wiedział o zarzutach wobec księża-pedofila i nic z tym nie zrobił. Wcześniej polska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie kardynała Dziwisza. Wniosek do niej złożył wówczas europoseł Łukasz Kohut. Teraz, jak się okazuje, jego sprawą zainteresował się sam papież Franciszek.