Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, pełniący służbę w powiecie oświęcimskim coraz częściej spotykają się z propozycjami korupcyjnymi. W niedzielę (25 lipca) w Oświęcimiu został zatrzymany totalnie pijany kierowca. Próbował on uniknąć odpowiedzialności oferując funkcjonariuszom łapówkę w wysokości dwóch tysięcy złotych dla każdego z nich za odstąpienie od czynności służbowych. Nie był to jedyny taki przypadek tego dnia. W Kętach zatrzymany został 63-letni mieszkaniec Śląska, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 22 km/h. Policjanci ukarali go mandatem i punktami karnymi, jednak mężczyzna nie chciał zgodzić się z obciążeniem swojego konta, dlatego zaoferował funkcjonariuszom korzyść majątkową za przymknięcie oczu na popełnione wykroczenie. Pirat drogowy wrzucił do radiowozu dwa banknoty o nominale 100 złotych, co według niego miało załatwić sprawę. Nie załatwiło. Policjanci poinformowali go, że popełnia przestępstwo, a gdy on zlekceważył ich słowa dokonali zatrzymania. 63-latek trafił na komendę i usłyszał tam zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Kęty: Wrzucił pieniądze do radiowozu. Grozi mu 10 lat więzienia
2021-07-29
7:49
W powiecie oświęcimskim znowu doszło do próby przekupienia policjantów przez kierowcę, który złamał prawo. Tym razem odpowiedzialności na przekroczenie prędkości chciał uniknąć 63-letni mieszkaniec Śląska zatrzymany w Kętach. Wrzucił on do radiowozu pieniądze domagając się od funkcjonariuszy odstąpienia od czynności służbowych.
Samochód stoczył się i zmiażdżył piękną druhnę OSP o koło traktora.