Kibole Wisły Kraków pojechali na mecz z maczetami. Stworzyli nową bojówkę
Małopolska policja interweniowała w sprawie planowanej ustawki pomiędzy kibolami Wisły Kraków i Motoru Lublin. Do bójki miało dojść w niedzielę (29 maja) na trasie dojazdowej do Chorzowa, gdzie piłkarze Ruchu grali o awans do I ligi z Motorem. Pseudokibice Wisły mieli na trybunach wspierać zaprzyjaźnionych ze sobą kiboli chorzowskiej klubu. W Modlniczce (powiat krakowski) pojazdy przewożące Wiślaków zostały otoczone przez funkcjonariuszy, którzy przeprowadzili kontrolę. Chuligani mieli przy sobie między innymi 6 maczet, 11 gazów pieprzowych, 2 pałki teleskopowe oraz 4 race świetlne. Posiadacze tych gadżetów odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny wynoszącej co najmniej 3 tys. złotych.
Kibole Wisły byli ubrani w koszulki świadczące o ich przynależności do nowej bojówki o nazwie "Devils" (grupa o takiej nazwie istniała już pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, jednak z czasem zakończyła działalność). Po przeprowadzeniu kontroli, policjanci asystowali w dojeździe Wiślaków na mecz oraz w ich powrocie do Krakowa. Stróże prawa nie odnotowali jednak dalszych incydentów z udziałem pseudokibiców. Poniżej zdjęcia niebezpiecznych narzędzi znalezionych przy kibolach.
PRZECZYTAJ: Damski bokser zabił niepełnosprawną konkubinę. Udusił ją gołymi rękami
ZOBACZ: Krakowski absurd? Pod Wawelem koszą... ziemię! Nagranie obiegło sieć. Miasto się tłumaczy