Krokusy w Tatrach. Kiedy będzie wysyp fioletowych kwiatów?
Choć mamy już kalendarzową wiosnę, w Tatrach oznaki tej pory roku nie są jeszcze bardzo widoczne. Przyroda dopiero budzi się do życia po zimowej przerwie. Schronisko Górskie PTTK im. Jana Pawła II na Polanie Chochołowskiej, które na bieżąco prowadzi raport krokusowy, informuje że na wysyp krokusów jeszcze musimy poczekać. W górach dopiero topnieje śnieg, a nocą występują przymrozki. To nie są warunki pogodowe sprzyjające pojawieniu się dywanu fioletowych kwiatów. Widoczne są tylko pojedyncze krokusy, które nieśmiało przebijają się spod warstwy białego puchu. W czwartek i piątek (23-24 marca) w Dolinie Chochołowskiej spodziewane są temperatury przekraczające 10 stopni Celsjusza, jednak już we wtorek (28 marca) przyjdzie kolejna fala ochłodzenia. Termometry znowu wskażą wartości ujemne, a dodatkowo spadnie śnieg. Wiosenna aura ma powrócić najwcześniej w połowie kwietnia i to właśnie wtedy spodziewany jest wysyp krokusów.
Bardzo efektowne zjawisko, jakim jest wysyp krokusów przyciąga w Tatry tłumy turystów. Przyjeżdżają oni w góry tym chętniej, że fioletowe dywany nie utrzymują się długo. Krokus, czyli szafran spiski kwitnie zwykle około 2-3 tygodni. Kwiaty znajdują się pod ścisłą ochroną, to znaczy, że nawet poza granicami parku nie wolno ich zrywać na bukiety.