Nie żyje Kacper Tekieli. Mąż Justyny Kowalczyk zginął w wypadku w Alpach Szwajcarskich
Ta wiadomość zaszokowała nie tylko miłośników sportu, alpinizmu i wspinaczki górskiej. W czwartek, 18 maja "Dobry Tygodnik Sądecki" jako pierwszy podał informację o śmierci Kacpra Tekielego, polskiego wspinacza, a prywatnie męża Justyny Kowalczyk. Mężczyzna zaginął już w środę, 17 maja, podczas próby samotnego zdobycia czterotysięcznika Jungfrau. Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki przekazał "Super Expressowi", że o braku kontaktu z Kacprem Tekielim poinformowała sama Justyna Kowalczyk, zaniepokojona losami męża. Niestety prawda okazała się okrutna. Tekieli spadł podczas zejścia ze szczytu wraz z lawiną. Wspinacz realizował projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników w Alpach. Wspiął się już na Bishorn (4153 m), Weissmies (4017 m) i Lagginhorn (4010 m). Niestety jego wyprawa została brutalnie przerwana.
Kacper Tekieli urodził się w Gdańsku, lecz z Krakowem i Małopolską był bardzo ściśle związany. Przez rok pracował w schronisku PTTK "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej, a następnie zamieszkał w Krakowie. Jego pierwszą żoną była pochodząca z Sądecczyzny Małgorzata Lebda, poetka i pracowniczka Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie. W 2020 r. Kacper Tekieli wziął ślub z inną Małopolanką - Justyną Kowalczyk, naszą multimedalistką w biegach narciarskich. Para doczekała się synka Hugo, który wraz ze swoją mamą towarzyszył wspinaczowi podczas wielkiej wyprawy w Alpy. Warto też wspomnieć, że Kacper Tekieli w rekordowym tempie zdobył wszystkie szczyty Wielkiej Korony Tatr i był laureatem nagrody Kraków Mountain Award 2021.
Kiedy pogrzeb Kacpra Tekielego?
Justyna Kowalczyk poinformowała w mediach społecznościowych, że pogrzeb Kacpra Tekielego odbędzie się we wtorek, 30 maja o godz. 14.30 na Cmentarzu Oliwskim w Gdańskim. Nasza mistrzyni wystosowała wzruszającą prośbę do żałobników. - Bardzo proszę, by zamiast kwiatów, wieńców itd wspomóc schronisko dla zwierząt! https://schroniskopromyk.pl Mój kochany Mąż zwierzęta uwielbiał i na wszystkie możliwe sposoby przez całe swoje życie im pomagał. Bardzo również proszę o uszanowanie prywatności Hugotka, najbliższej rodziny i zrozumienie naszego bólu i straty. Pożegnanie będzie miało charakter świecki - napisała Justyna Kowalczyk.
Śmierć męża Justyny Kowalczyk. Rekonstrukcja zdarzeń, policja podała szczegóły
Polecany artykuł: