Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 22 października przed południem. Policjant Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, jadąc do służby przez miejscowość Zerwana na drodze krajowej nr 7 zauważył jadącą zygzakiem cysternę.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusz natychmiast zadzwonił do oficera dyżurnego, by na miejsce wezwać policjantów ruchu drogowego, a następnie kontynuował dalszą jazdę za podejrzanym pojazdem. W pewnym momencie styl jazdy kierującego cysterną stał się jeszcze bardziej chaotyczny.
Pojazd zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, zmuszając jadące z naprzeciwka samochody do zjazdu na pobocze. Cudem nie doszło zderzenia czołowego. Policjant postanowił jak najszybciej uniemożliwić dalszą jazdę niebezpiecznemu kierowcy. Wykorzystując czerwone światło sygnalizacji świetlnej w Michałowicach, zajechał drogę cysternie i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Policjant nakazał kierującemu wyłączyć silnik, włączyć światła awaryjne i oczekiwać na przyjazd patrolu ruchu drogowego.
Wszystko wskazywało na to, że 59-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec powiatu limanowskiego, prawdopodobnie prowadził na podwójnym gazie. Przypuszczenia te później potwierdzili policjanci drogówki, którzy wykazali, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Teraz za swoje wyczyny odpowie przed sądem.
Polecany artykuł: