Białka Tatrzańska. Wypadek trzech aut. Zawinił kierowca porsche
O 1 100 zł mniej ma w portfelu kierowca porsche, który według ustaleń policji doprowadził do wypadku w Białce Tatrzańskiej. Wszystko działo się w niedzielę, 10 listopada wieczorem, gdy 50-latek nie zachował należytej ostrożności, doprowadzając do zderzenia z volvo. Oba samochody zostały poważnie uszkodzone, a jakby tego było mało, mógł w nie uderzyć kierujący suzuki. Żeby uniknąć kolejnego wypadku, wjechał na chodnik, niszcząc podwozie i felgi pojazdu.
Wszyscy kierowcy byli trzeźwi i nie odnieśli żadnych obrażeń, ale "poszkodowany" został ostatecznie 50-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który prowadził porsche. Poza mandatem w wysokości ponad 1 000 zł na jego konto trafiło również 10 punktów karnych. Policjanci z komisariatu w Białce Tatrzańskiej ostatecznie zakwalifikowali całe zdarzenie jako kolizję, a nie wypadek.