" - Jedno jedyne kocię, miało tak silną wolę życia, że wygrało tę nierówną walkę, przynajmniej na razie. Reszta maluszków się udusiła, gdyż reklamówka była szczelnie zawinięta. Nie jesteśmy w stanie objąć umysłem tego, co ma w głowie taki zwyrodnialec - bo inaczej nazwać się go nie da, który w ten sposób postępuje z niczemu niewinnymi maluszkami, które przyszły na świat przez głupotę i nieodpowiedzialność ludzi" - czytamy we wpisie KTOZ-u opublikowanym na Facebooku.
Czytaj też: Kraków. Walki psów na wybiegu w Nowej Hucie. Sprawą zajmie się policja [AUDIO]
KTOZ szuka świadków, lub kogoś kto wie, kto w tak okrutny sposób pozbył się „problemu”.
Jeśli ktokolwiek może pomóc, prosimy o kontakt z biurem KTOZ (12 429 43 61).
Czytaj też: Kraków. Złodzieje brutalnie pobili sprzedawczynię, a za skradzione pieniądze pojechali nad morze
Zobacz TO WIDEO: