Polecany artykuł:
- To jest pomysł, który ma dwie przyczyny. Z jednej strony chcielibyśmy w ten sposób stworzyć dla mieszkańców Krakowa niezwykłą atrakcję, bo jednak w seansie w kinie samochodowym wiele osób chętnie wzięłoby udział. Natomiast z drugiej strony chcemy wypromować w świadomości mieszkańców Krakowa to niezwykłe dziedzictwo kulturowe, jakim jest zespół zabytkowy przy ul. Stella Sawickiego. Stąd też pomysł, aby tutaj właśnie uruchomić takie samochodowe kino letnie - mówi radny Wojciech Krzysztonek, pomysłodawca inwestycji.
Jak mówi Krzysztonek, pomysł na letnie kino samochodowe zrodził się w trakcie rozmów z dyrektorem Muzeum Inżynierii Miejskiej. - Oni też jak najbardziej popierają taką koncepcję, nawet zrobili wycenę przedsięwzięcia - mówi radny. Koszt trzech seansów wraz z realizacją kilkuminutowej kroniki ukazującej historię miejsca to ok. 30-40 tysięcy złotych.
- Takie kino samochodowe to byłaby super sprawa. Mógłbym wziąć dziewczynę ze sobą, byłby to fajny wypad - komentuje jeden z mieszkańców Krakowa. - Nie widzę sensu powielać amerykańskich historii - twierdzi ktoś inny. Pozostaje czekać na decyzję magistratu.
Więcej szczegółów w materiale Kuby Paducha, reportera Radia ESKA:
A jak Wam się podoba pomysł kina samochodowego? Dajcie znać w komentarzach!