Klientowi urwał się film na Rynku w Krakowie. Dwie kobiety bezlitośnie wykorzystały okazję

i

Autor: Michał Jarmoluk/cc0/pixabay zdjęcie ilustracyjne

Klientowi "urwał się film" na Rynku w Krakowie. Dwie kobiety bezlitośnie wykorzystały okazję

2022-04-04 7:50

Wypicie darmowego alkoholu w jednym z lokali na krakowskim Rynku dla mieszkańca województwa zachodniopomorskiego skończyło się dużymi nieprzyjemnościami. Drink prawdopodobnie został doprawiony substancjami odurzającymi, bo mężczyźnie po jego skosztowaniu "urwał się film". Okazję wykorzystały dwie kobiety, które okradły pozbawionego świadomości klienta lokalu.

Klientowi "urwał się film" na Rynku w Krakowie. Dwie kobiety bezlitośnie wykorzystały okazję

Do przykrej sytuacji w jednym z lokali rozrywkowych na krakowskim Rynku doszło w październiku zeszłego roku. Mieszkaniec powiatu gryfickiego w województwie zachodniopomorskim wizytę w Małopolsce z pewnością zapamięta na długo. Niestety nie z powodu wspaniałych przeżyć, lecz przez oszustwo, którego padł ofiarą. Mężczyzna skusił się na darmowy alkohol oferowany w jednym z barów, po wypiciu którego "urwał mu się film". Drink mógł być doprawiony środkami odurzającymi, powodującymi utratę świadomości. 

Z okazji natychmiast skorzystały dwie kobiety: 28-letnia tancerka oraz 34-letnia kelnerka. Pechowy klient dopiero nazajutrz, po wytrzeźwieniu zorientował się, że stracił kurtkę, portfel, gotówkę w kwocie około 500 złotych oraz podgrzewacz do tytoniu. Dodatkowo z jego konta zniknęło ponad 3 tysiące złotych.

PRZECZYTAJ: Skandal na rekolekcjach w Stanisławiu Dolnym! Po tym, co mówił ksiądz ludzie wychodzili z kościoła

Oszukany mężczyzna zgłosił się na policję dopiero po powrocie do domu. Funkcjonariusze z województwa zachodniopomorskiego przekazali jednak sprawę kolegom z Małopolski, którzy przez kilka miesięcy tropili nieuczciwe praktyki w krakowskim lokalach rozrywkowych. Po zebraniu materiału dowodowego kryminalni z KMP Kraków zatrzymali dwie kobiety w wieku 28 i 34 lat. Przedstawiono im zarzut zmuszania mężczyzny do określonego zachowania, które polegało między innymi na przytrzymywaniu go i utrudnianiu mu opuszczenia klubu, za co grozi kara do 3 lat więzienia.

Ponadto 34-latka podejrzana jest o kradzież kurtki, podgrzewacza tytoniu, gotówki oraz portfela, które należały do klienta. Za kradzież sąd może orzec karę do 5 lat więzienia. Według policjantów sprawa jest rozwojowa i może dojść do kolejnych zatrzymań w związku z nieuczciwymi praktykami w krakowskich lokalach rozrywkowych.

ZOBACZ: Skandal na Podhalu: Ubrali mojego tatę do trumny w rajstopy i spódnicę. Kulisy fatalnej pomyłki

Sonda
Jak często pijesz alkohol?
Jechał busem prosto na niego, a na moście nie było już miejsca. Przerażające nagranie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają