Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin skrytykował Jacka Majchrowskiego. Powiedział, że prezydent z jednej strony jest organizatorem imprezy, a z drugiej oczekuje, że ktoś za niego "te igrzyska w Krakowie zorganizuje". Do głosów krytyki dołączył również marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski.
Zobacz: Krakowski poseł ZMORĄ sanepidów! Muszą odpowiedzieć na kilkaset pytań w dwa tygodnie
– Jestem zawiedziony postawą władz Krakowa i apeluję: albo jesteście realnymi organizatorami Igrzysk, albo nie. W taki sposób jak teraz nie da się normalnie funkcjonować. Nie ma możliwości, żeby Igrzyska zostały wyprowadzone z Małopolski. Jeśli nie będzie możliwości współpracy z Krakowem, będziemy dążyć do tego, aby organizatorami była Małopolska i Śląsk - mówił Kozłowski.
Zobacz: Jaka pogoda będzie dziś w Małopolsce? Możecie być zaskoczeni. Kierowcy muszą uważać
Jacek Majchrowski odpiera zarzuty. Powtarza, że Kraków nadal nie ma na piśmie rządowych gwarancji finansowych na rozbudowę infrastruktury sportowej, a bez nich niewiele można zrobić. W rozmowie na żywo w mediach społecznościowych stwierdził, że krytyka ze strony Jacka Sasina oraz wywołana nią dyskusja na temat igrzysk była niepotrzebna. Przy okazji poinformował, że 8 marca prawdopodobnie dojdzie między nim a ministrem aktywów państwowych do spotkania na temat Igrzysk. 6 marca ma natomiast się odbyć spotkanie z Europejskim Komitetem Olimpijskim.