Według wstępnych ustaleń policji kierowca renaulta stracił panowanie nad pojazdem. Samochód dachował i zatrzymał się na podwórku jednej z posesji. Szokującym faktem jest to, że mężczyzna wiózł wtedy ze sobą swoje trzy córki, w wieku do 6 do 9 lat. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów wykazało, iż kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. O zdarzeniu poinformowany zostanie także Sąd Rodzinny w celu wglądu w sytuację opiekuńczo-wychowawczą w rodzinie.
Wsiadając za kierownicę po alkoholu, mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością. Naraził on na niebezpieczeństwo nie tylko własne życie, ale także życie i zdrowie swoich dzieci oraz innych uczestników ruchu drogowego. Prawdopodobnie poniesie surowe konsekwencje swojego zachowania, odpowie bowiem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a także za spowodowanie kolizji drogowej. Niedługo mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.