Afera z Mikołajem na Krupówkach

i

Autor: Art-X, Wikipedia/Screenshot TikTok @pylciaaa

WIADOMOŚCI Z REGIONU

Koniec przebierańców na Krupówkach w Zakopanem? Miasto chce walczyć z wyłudzaczami pieniędzy

2024-12-18 13:29

Ostatnio w Zakopanem miała miejsce nieprzyjemna sytuacja z udziałem mężczyzny przebranego za św. Mikołaja. Według relacji turystki mężczyzna w przebraniu żądał pieniędzy od dziecka za zrobienie zdjęcia, w dodatku miał być pod wpływem alkoholu. Urząd Miasta deklaruje, że zamierza przyjrzeć się temu problemowi i znaleźć skuteczne rozwiązanie.

Afera ze św. Mikołajem w Zakopanem

Dotychczas głośno było o mężczyźnie, który w Zakopanem podszywa się pod słynnego Białego Misia i wyłudza od turystów pieniądze za zrobienie zdjęcia. Ostatnio na TikToku pojawiło się nagranie turystki, która miała podobną sytuację, jednak z mężczyzną w przebraniu św. Mikołaja i towarzyszącym mu mężczyzną, przebranym za postać z bajki. Panowie mieli znajdować się pod wpływem alkoholu i wyłudzać pieniądze za zrobienie sobie z nimi zdjęcia. Nagranie szybko stało się wiralem w mediach społecznościowych.

Zima wróciła do Zakopanego

— Uwaga na Mikołaja! Pijany krzyczał na dziecko, które do niego podeszło! Żądał 20 euro za to, że dziecko stanęło obok! Mikołaj i jego wspólnik. Obaj pijani, śmierdzą wódką! — przekazała autorka nagrania.

Prawdziwy Biały Miś musi mieć zezwolenie od Urzędu Miasta Zakopanego

Chociaż osoby przebrane za różne postacie nie budzą zdziwienia na Krupówkach, warto pamiętać, że tylko słynny zakopiański Biały Miś może legalnie robić sobie zdjęcia z turystami. W tym celu musi uzyskać specjalnie pozwolenia od burmistrza. Obecnie w Zakopanem są dwie osoby, które takie pozwolenie posiadają. W rozmowie z nami Grzegorz Jóźkiewicz, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta, podkreśla, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby inne osoby ubiegały się o takie pozwolenie. Muszą jednak ściśle przestrzegać prawa.

— Dwa Białe Misie są na Krupówkach legalnie. Jeden pan przy białym oczku, taki z kręconymi wąsami, a drugi przy kościele św. Rodziny. Oni są legalnie, bardzo kulturalni panowie. Tymczasem kto powiedział, że kolejne osoby, trzeci, czwarty, piąty miś, który chciałyby pracować w ten sposób, nie dostaną zezwolenia. Jednak musi się zwrócić z tym do urzędu — powiedział nam Grzegorz Jóźkiewicz, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta.

TAK czy NIE: QUIZ z wiedzy ogólnej
Pytanie 1 z 30
Czy światło porusza się szybciej niż dźwięk?

Zakopane chce walczyć z przebierańcami na Krupówkach

Zakopiańskie służby oraz urzędnicy doskonale zdają sobie sprawę z problemu, który obecnie jest na Krupówkach. Ich przedstawiciele w rozmowie z nami podkreślają, że obecnie miasto chce podjąć zdecydowane kroki, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Planowane jest zwiększenie liczby patroli straży miejskiej. Grzegorz Jóźkiewicz, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta, dodał, że w tej sprawie powinno się także doprecyzować przepisy określające zasady parku kulturowego. To miałoby dać lepsze podstawy do prawnej walki z tym problemem.

— Oczywiście jest to problem znany nie od dzisiaj. To trwa już kilka lat. Władze miasta oczywiście prowadzą szeroko zakrojone działania, pozwalające wypracować model działania, mieszczący się w granicach prawa. Musimy mieć na uwadze przepisy, które nie będą przeszkadzać w prowadzeniu legalnej działalności — powiedział nam Marek Możdżeń, sekretarz miasta Zakopane. — Wydaje mi się, że trzeba zmienić zapisy w uchwale o parku kulturowym. To będzie narzędzie do tego, aby takie "elementy" usuwać z przestrzeni publicznej. Oni wpływają niekorzystnie na wizerunek i szkodzą naszym gościom, obecnym w miejscu publicznym — dodał Grzegorz Jóźkiewicz, przewodniczący zakopiańskiej rady miasta.

Bukowina Tatrzańska. Pożar drewnianego pensjonatu. Budynek płonął jak pochodnia:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają