Mieszkańcy polskich miast udowodnili, że w większości nie lekceważą zaleceń Ministerstwa Zdrowia. Duża część Polaków została w domach, a ulice i place, które na co dzień tętnią życiem, stały się niezwykle puste.
Turyści zniknęli z ulic miasta, a to za sprawą zakazu wjazdu dla cudzoziemców, wprowadzonego przez rząd na 10 dni. Wstrzymane zostały wszystkie loty i kolejowe połączenia międzynarodowe. Kraków, Warszawa, Trójmiasto czy Białystok wyglądają niczym miasta duchów, szczególnie wcześnie rano lub późno wieczorem.
Zobaczcie w poniższych galeriach, jak wyglądają poszczególne miasta:
POZNAŃ
Pustki na Starym Mieście czy też na placu Wolności to w Poznaniu rzadkość. Teraz możemy jednak zobaczyć takie obrazki:
BIAŁYSTOK
Sprawdziliśmy jak obecnie wyglądają ulice w mieście. Byliśmy na Rynku Kościuszki, na ul. Lipowej, w okolicach dworca PKP i w wielu innych miejscach. Zdjęcia zostały zrobione w okolicach godz. 12
ŚLĄSK
Skutki oddziaływania koronawirusa widać także na ulicach. Te świecą pustkami. Zobaczcie, jak wygląda codzienne życie podczas epidemii w aglomeracji śląskiej:
KRAKÓW
A jak jest w stolicy Małopolski? Opustoszał Rynek Główny, z którego zniknęły stoiska, kwiaciarki i dorożkarze. Stare Miasto i Planty również świecą pustkami:
TRÓJMIASTO
Jak wygląda życie w czasie pandemii koronawirusa w Trójmieście? Ulice w centrum miasta są puste, ale jak zaznacza reporter ESKA INFO Trójmiasto, na plaży i deptakach nadmorskich o tej porze roku nigdy nie było tak wielu spacerowiczów. Rodzice wychodzą z dziećmi.
Ja zauważa nasz reporter - W czwartkowe popołudnie więcej osób niż zwykle w majówkę
SZCZECIN
W ciągu dnia na ulicach Szczecina panuje spokój. Jedynie w godzinach szczytu ruch jest nieco większy, chociaż daleko mu do tego, co miało miejsce jeszcze tydzień temu. Łatwiej jest również znaleźć miejsce parkingowe w centrum, co w normalnej sytuacji często graniczy z cudem. Miasto wygląda na nieco uśpione.
RADOM
Znaczna część mieszkańców Radomia pozostała w domach. Radomianie wysłuchali próśb i ulice miasta stały się niecodziennie puste, nawet w godzinach szczytu.
TARNÓW
Jak wygląda życie tarnowian w czasie zarazy koronawirusa? W minioną sobotę od rana ustawiały się długie kolejki do kas w dyskontach. Niemal całkowicie opróżnione zostały lodówki z mięsem oraz półki z mydłem w płynie i innymi środkami czystości. Na ulicach jest jednak bardzo spokojnie.
NOWY SĄCZ
Ruchliwe do niedawna ulice, parki i place zabaw w Nowym Sączu gwałtownie opustoszały. Mimo pięknej, wiosennej pogody mieszkańcy odpowiedzialnie stosują zalecenia sanitarne, unikając wychodzenia z domu. Nawet w godzinach popołudniowego szczytu trudno natknąć się na grupki spacerujących pieszych, czy doskwierające przed epidemią drogowe korki.
Nie wszyscy przestrzegają zaleceń
Mimo odpowiedzialnego zachowania większości Polaków, część osób - szczególnie młodych - postanowiła urządzić sobie "koronaferie". Młodzi mieszkańcy często spotykają się w dużych grupach, by wspólnie imprezować lub pić alkohol.
Taki incydent miał miejsce między innymi w małopolskich Kętach. W ostatnich dniach spore grupy ludzi można było spotkać też nad Wartą w Poznaniu. Była impreza, grill i zimne napoje. Mocny apel do prezydenta Poznania wystosowała jedna z radnych. Z kolei mieszkańcy Szczecina masowo urządzają sobie pikniki i spacery. Podobnie jest na bulwarach nad Odrą lub w Lesie Arkońskim, gdzie niektórzy, bez żadnych obaw o swoje zdrowie, urządzają sobie pikniki połączone z grillowaniem. Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazali się też mieszkańcy Katowic, którzy zorganizowali sobie piknik!
Co sądzicie o takim zachowaniu? Czekamy na Wasze komentarze na Facebooku!