Mężczyzna trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w sobotę, 29 lutego. Według informacji podanych przez "Gazetę Wyborczą" to kierowca ciężarówki, który miał zasłabnąć i trafić do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej, a następnie zostać przewieziony do krakowskiej lecznicy.
Informacje te dementuje jednak Maria Włodkowska, rzecznik prasowa Szpitala Uniwersyteckiego.
- Pacjent nie zasłabł, nic podobnego nie miało miejsca. Mężczyzna jest w stanie ogólnym dobrym, czuje się dobrze i nie ma gorączki. Pobrano od niego materiał do badań, a wyniki będą znane najprawdopodobniej we wtorek - przekazuje Włodowska.
Od kilku dni koronawirus sieje spustoszenie nie tylko w Chinach, ale także w Europie. Najgorsza sytuacja panuje we Włoszech, gdzie według najnowszych informacji zarażonych jest prawie 1700 osób, a 34 zmarły. Według informacji Głównego Inspektora Sanitarnego w Polsce dotąd nie potwierdzono obecności koronawirusa.