- Jeden z pracowników zachorował, ale to nie znaczy, że w teatrze jest wirus - powiedział w rozmowie z RMF 24 w sobotę dyrektor Teatru im. J. Słowackiego Krzysztof Głuchowski.Jak zapewnił, w teatrze wdrożono wszelkie procedury, które mają na celu zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa w placówce. Wszystkie osoby, które pracują w budynku są zdrowe, a prace nad nowym repertuarem idą zgodnie z planem. Dyrekcja podkreśla ponadto, że obecnie nie ma żadnego zagrożenia utraty zdrowia zarówno dla zespołu teatralnego, jak i dla widzów.
Koronawirusa potwierdzono u pracownika obsługi technicznej, ale mężczyzna czuje się dobrze. Przebadano również inne osoby, które miały z nim kontakt, badani wciąż oczekują na rezultat testów.
Teatr im. J. Słowackiego wznowi spektakle na żywo już w przyszłym tygodniu. W czerwcu i lipcu będą one wystawiane na trzech scenach: Dużej, Miniaturze i w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.
Już 19 czerwca Teatr Słowackiego zaplanował plenerowy koncert "Otwieramy głowy". Również od 19 czerwca do końca lipca możemy wybrać się na następujące sztuki: "Chory z urojenia", "Born by Boney M.", "Hamlet", "Smok!", "Imię róży", "Lalka", "Bóg mordu", "Turnus mija, a ja niczyja", "Miłość", "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną", "Bóg, ja i pieniądze", "O kotach" oraz pokazy grupy IMPRO KRK.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ TUTAJ!