W samo południe strażnicy miejscy zauważyli mężczyznę, który nad Wisłą zaczął rozkładać szachy na stoliku do gry. Mundurowi podeszli do niego i poinformowali o zagrożeniu. Ten nie przejął się jednak obostrzeniami i w krótkiej rozmowie poinformował, że właśnie wrócił z Włoch, gdzie szaleje pandemia koronawirusa.
Na miejsce natychmiast została wezwana policja.
- Funkcjonariusze czekając na patrol usłyszeli, że to jednak nie były Włochy, ale Portugalia. Po chwili mężczyzna przyznał się, że wszystko zmyślił - relacjonują przedstawiciele krakowskiej straży miejskiej.
Wobec krakowianina zostało wszczęte postępowanie oraz skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Ponadto, okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez organy ścigania. Teraz trafił w ręce policjantów, którzy zajmą się ukaraniem mieszkańca ulicy Wielickiej.
Koronawirus w Małopolsce. Czytaj najnowsze informacje: