Koszmarny wypadek w Makowie Podhalańskim. Nie żyje 18-latek, sześć osób rannych [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 21 czerwca w godzinach wieczornych na ulicy Wolności w Makowie Podhalańskim. Z nieustalonych jeszcze przyczyn 19-latek, który kierował fiatem punto stracił panowanie nad samochodem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Następnie uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, a potem w jadącego z naprzeciwka citroena xsarę.

Kierujący fiatem wraz z czterema pasażerami, a także kierująca citroenem zostali zabrani do szpitala w Suchej Beskidzkiej, natomiast pasażer citroena został przewieziony do szpitala w Wadowicach.

- Jeden z pasażerów fiata punto, 18-letni mężczyzna, pomimo udzielonej pomocy medycznej, zmarł w szpitalu w Suchej Beskidzkiej w wyniku odniesionych obrażeń ciała - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Dokładne przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku w Makowie Podhalańskim bada prokuratura w Suchej Beskidzkiej.