Mija rok od pogrzebu zamordowanego w Kozłowie Filipa O.

i

Autor: ART SERVICE/SUPER EXPRESS Mija rok od pogrzebu zamordowanego w Kozłowie Filipa O.

Filipka zamordował ojciec jego kolegi. Grzegorz P. bez opamiętania bił 10-letniego chłopca

2022-04-05 11:19

To już rok, jak mama i rodzeństwo odprowadzili na cmentarz białą trumienkę z udręczonym ciałkiem małego Filipka ( † 10 l.). Chłopczyk został brutalnie zamordowany przez Grzegorza P. ( 44 l.). Agresywny, wytatuowany potwór rzucił się na dziecko z metalową rurką i zaczął je bez opamiętania nią okładać. Uderzał z potężną siłą w okolice głowy. Gdy chłopczyk padł, zwyrodnialec dopadł jego pieska. Bliscy Filipka zrobili coś niezwykłego, by uczcić jego pamięć.

Gdyby miłość mogła wskrzeszać, żyłbyś – tak napisali na grobie zamordowanego dziecka jego najbliżsi. Dokładnie rok temu pochowali Filipa na cmentarzu parafialnym w Kozłowie. To właśnie w tej niewielkiej miejscowości na obrzeżach województwa małopolskiego tydzień wcześniej doszło do potwornej tragedii, o której mówiła cała Polska. Grzegorz P. ( 44 l.), lokalny "niebieski ptaszek" przyszedł do mieszkania swojej konkubiny, z którą rozstał się kilka dni wcześniej, rzekomo po to, by zabrać swoje rzeczy. Był uzbrojony w metalową rurkę.

Przeczytaj: Zabił 10–letniego Filipa metalową rurką. Potwór z Kozłowa stanął przed sądem

Nie zastał jednak Justyny B. Kobieta w tym czasie była w pracy. Drzwi do mieszkania otworzył mu jego 13–letni syn Wiktor. To właśnie on otrzymał pierwsze ciosy od swojego ojca. Potem agresja mężczyzny przeniosła się na 10–letniego Filipa O. który także przebywał w mieszkaniu. Chłopczyk przyszedł w odwiedziny do starszego kolegi. Mieszkał w sąsiedztwie. Wiktor przeżył, Filip niestety nie. Zmarł na miejscu, mimo długiej reanimacji. Na jego pogrzebie, rok temu, wylano morze łez.

Zobacz: Kozłów: Mały Filipek pochowany w białej trumience. Wzruszający pogrzeb: "Został zabity jak Pan Jezus" [WIDEO, ZDJĘCIA]

Grób Filipa znajduje się w nowej części cmentarza, na pomniku bliscy postawili marmurową piłkę, bo Filip uwielbiał futbol. 

Zobacz zdjęcia: Mija rok od pogrzebu zamordowanego w Kozłowie Filipa O.

Sieniawa. Do trumny ubrali tatę w damskie rajstopy i spódnicę. Pomylili go ze zmarła sąsiadka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki