Oszustwo wyszło podczas kontroli straży granicznej. 21-letni mieszkaniec W. Brytanii wysiadł na lotnisku Kraków Airport i wylegitymował się fałszywym paszportem covidowym. Aplikacja, którą posługują się granicznicy wykryła, że dokument jest wystawiony na realną, zaszczepioną przeciw COVID-19, osobę, ale dane sfałszowano.
Zobacz więcej: Fałszywe paszporty covidowe. Oszuści oferują je za ponad 1000 zł
Mężczyzna został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut "posłużenia się podrobionym dokumentem i przedstawienia go jako autentyczny". Nie negocjował: przyznał się winy, a w porozumieniu z prokuratorem uznano, że odpowiednią karą będzie... grzywna. 21-latek musi teraz zapłacić 8 tysięcy złotych. Do tego dojdą jeszcze koszty sądowe.
Polecamy: Chciał pójść na skróty i wylądował w lodowatej rzece. 53-latek cudem przeżył