Kraków: 38-latek zmarł w radiowozie Straży Miejskiej. Sprawę bada prokuratura

i

Autor: policja Kraków: 38-latek zmarł w radiowozie Straży Miejskiej. Sprawę bada prokuratura

Kraków: 38-latek zmarł w radiowozie Straży Miejskiej. Sprawę bada prokuratura

2018-12-21 11:15

W czwartek, 38-letni Adam T. stracił przytomność w radiowozie krakowskiej Straży Miejskiej. Pomimo podjętej reanimacji służbom nie udało się uratować życia mężczyzny.   

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 18:00. W pewnym momencie mężczyzna źle się poczuł i stracił przytomność. Strażnicy zatrzymali radiowóz w pobliżu przystanku na os. Oświecenia i rozpoczęli reanimację z użyciem defibrylatora AED. Pomimo udzielonej pomocy, także przez wezwanych na miejsce ratowników medycznych, mieszkaniec jednej z podkrakowskich miejscowości zmarł. 

- Nietrzeźwego, zataczającego się mężczyznę, zauważyli strażnicy miejscy na przystanku przy ulicy Konopnickiej. Kontakt słowny był z nim utrudniony, a od mężczyzny wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Został wprowadzony do radiowozu w celu przewiezienia go do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. Ponieważ w trakcie jazdy zaczął tracić przytomność, strażnicy zatrzymali radiowóz na wysokości osiedla Oświecenia, wynieśli mężczyznę na chodnik, wezwali pogotowie ratunkowe i rozpoczęli reanimację z użyciem defibrylatora AED. Po chwili dołączyli do nich ratownicy medyczni. Niestety, mimo udzielonej pomocy 38 latek zmarł. Wezwana na miejsce policja przejęła dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie - mówi nam Marek Anioł, rzecznik prasowy SMMK.

Sprawę bada prokuratura

W dniu 20 grudnia 2018r. około godziny 20.00 prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków – Nowa Huta uczestniczył w czynnościach procesowych, a w tym oględzin na miejscu zdarzenia, w związku ze zgonem Adama T. (lat 38) w radiowozie Straży Miejskiej na terenie przystanku autobusowego MPK przy ul. Dobrego Pasterze w Krakowie.

  -  Ze wstępnych ustaleń wynika, iż wobec wymienionego mężczyzny w dniu 20 grudnia około godziny 16.20 patrol Straży Miejskiej podjął interwencję na terenie przystanku MPK o nazwie Ludwinów usytuowanym w rejonie Ronda Matecznego. Powodem interwencji były stan nietrzeźwości mężczyzny, a sama interwencja została zgłoszona przez przypadkowego przechodnia. Ponieważ przybyły na miejsce patrol nie dysponował odpowiednim radiowozem do przewozu osób nietrzeźwych wezwano kolejny patrol. Po zabraniu mężczyzny przez radiowóz SM funkcjonariusze odjechali z zamiarem dowiezienia nietrzeźwego do izby wytrzeźwień. W czasie przejazdu na ul. Dobrego Pasterza, mężczyzna stracił przytomność po czym funkcjonariusze podjęli akcję reanimacyjna i wezwali na miejsce zespół pogotowia ratunkowego. Mimo długotrwałej reanimacji kontynuowanej przez zespół pogotowia ratunkowego stwierdzono zgon mężczyzny - informuje rzecznik prasowy PPO, Janusz Hnatko

- Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny miejsca jak i wstępne oględziny zwłok, na których nie ujawniono wstępnie widocznych obrażeń ciała. Uczestniczący w interwencji funkcjonariusze SM zostali zbadani pod kątem stanu trzeźwości z wynikiem – trzeźwi. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż mężczyzna od dłuższego czasu nadużywał alkoholu i cierpiał na padaczkę. Prokurator obecny na miejscu zdarzenia zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok i w tym celu zwłoki skierowano do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie. Postępowanie przygotowawcze w związku z tym zdarzeniem zostało zarejestrowane w Prokuraturze Rejonowej Kraków – Nowa Huta i będzie prowadzone w kierunku czynu z art.231§1 kk i innych - informuje prokurator.

Czytaj też:

>>>  Pedofil umówił się na seks z 14-latką. Na spotkanie przyszła policja

>>> Kraków: "Zatłoczone baseny, martwe karpie, ponad połowa nienadających się do sprzedaży ryb". Interweniował KTOZ [WIDEO]

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki