W środę (28 lipca) do dyżurnego straży miejskiej w Krakowie wpłynęło zgłoszenie dotyczące 80-latka, którego życie było zagrożone. Mężczyzna od dłuższego czasu przebywał w zamkniętym samochodzie, zaparkowanym w pobliżu skrzyżowania ulic: Oboźnej oraz Wrocławskiej. Wysokie temperatury sprawiły, że pojazd zamienił się w rozgrzaną pułapkę. Po przybyciu na miejsce strażnicy zastali seniora w fatalnym stanie. Nie był on już w stanie logicznie kontaktować się w otoczeniem. Funkcjonariusze straży miejskiej na rękach wynieśli go z samochodu i przenieśli do cienia. Świadkowie zdarzenia również pospieszyli potrzebującemu z pomocą i przynieśli mu wodę. 80-latek został przebadany przez załogę karetki pogotowia ratunkowego. Medycy zdecydowali, że wycieńczony mężczyzna powinien trafić do szpitala. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby pomoc dla staruszka dotarła kilkanaście minut później.
Kraków: 80-latek był krok od śmierci. Zdążyli w ostatniej chwili
2021-07-30
8:51
Strażnikom miejskim z Krakowa w ostatniej chwili udało się zapobiec tragedii. Po otrzymaniu sygnału, że w rozgrzanym samochodzie, zaparkowanym w pobliżu skrzyżowania ulic: Oboźnej oraz Wrocławskiej znajduje się 80-letni mężczyzna, natychmiast ruszyli mu na pomoc. Senior został wyniesiony z pułapki i trafił pod opiekę załogi pogotowia, a następnie do szpitala.
Tak wyglądają groby ofiar wypadku w Elżbietowie miesiąc po tragedii