Trzej przedstawiciele jednego z deweloperów rozebrali na terenie Woli Justowskiej w Krakowie dom bez zgody jego właściciela, a do tego wycięli mu drzewa i wybrali ziemię. Sąd rejonowy skazał każdego z nich na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Geodeta, architekt i inżynier budownictwa stracili ponadto prawo wykonywania zawodu na okres od 2 do 3 lat. Mężczyźni muszą ponadto do spółki zapłacić poszkodowanemu 100 tys. złotych i uiścić karę grzywny w wysokości 128 tys. zł.
Śledztwo ws. rozebrania domu bez zgody jego właściciela już 2-krotnie umarzała prokuratura w Krakowie, dlatego mężczyzna skierował do sądu prywatny akt oskarżenia. Skazani mężczyźni działali w okresie od sierpnia 2015 do lutego 2016 r. i jak uznał sąd, robili to celowo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. To na ich polecenie działały inne osoby, które doprowadziły ponadto m.in. do wycięcia drzew i wybrania ziemi, co skutkowało obniżeniem poziomu gruntu. Oskarżeni zwracali uwagę, że budynek był "zrujnowany", jak nazwał go biegły, ale jednocześnie nie zgłosili tego faktu do nadzoru budowlanego. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.