Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 23 listopada w godzinach wieczornych na pętli tramwajowej przy ul. Kocmyrzowskiej w Krakowie. Motorniczy tramwaju linii nr 5, który zakończył kurs poprosił jednego z pasażerów o opuszczenie pojazdu.
Wtedy też doszło do ataku na prowadzącego.
Jak relacjonuje krakowskie MPK - motorniczy ma obrażenia głowy, skarżył się też na ból w okolicach żeber. Całe zdarzenie zauważył inny motorniczy, który przyszedł od razu z pomocą napadniętemu. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia oraz policja.
Teraz trwa analizowanie monitoringu, a policja przesłuchała już obu uczestników zajścia. Jeżeli Ci nie zgłoszą oficjalnego zawiadomienia - mundurowi nie będą wszczynać w tej sprawie postępowania.
Motorniczy po przebadaniu w szpitalu został zwolniony do domu.