Kraków. Czekał, aż umrze, po czym zakradł się do jej mieszkania! Stanął przed obliczem Matki Boskiej, ale się nie nawrócił

i

Autor: aszak/cc0; abinandhan/cc0 - Pixabay.com 41-latek próbował wykorzystać śmierć mieszkanki Kazimierza w Krakowie, okradając jej mieszkanie m.in. z ikony Matki Boskiej, zdj. ilustracyjne

Kraków. Czekał, aż umrze, po czym zakradł się do jej mieszkania! Stanął przed obliczem Matki Boskiej, ale się nie nawrócił

2022-04-13 13:02

41-latek próbował wykorzystać śmierć mieszkanki Kazimierza w Krakowie. Kilka dni po jej zgonie zakradł się do jej mieszkania, bo spodziewał się, że kobieta przechowywała w domu cenne przedmioty. Na miejscu w jego oko wpadły dwa przedmioty: ikona Matki Boskiej i pusta rama po jednym z obrazów. Mężczyzna zabrał wszystko i ruszył na podwórze, ale nie był sam.

Śmierć mieszkanki Kazimierza w Krakowie próbował wykorzystać do swoich celów 41-latek. Mężczyzna mieszkał w tej okolicy kilka lat temu i zapamiętał, że seniorka może trzymać w domu przedmioty o znacznej wartości. Kobieta zmarła na początku kwietnia, co nie uszło uwadze złodzieja, który zakradł się do jej lokum, w którym mieszkała samotnie, 9 kwietnia. Łupem 41-latka padły: ikona Matki Boskiej; dwa portrety, przedstawiające prawdopodobnie przodków mieszkanki Krakowa; i pusta rama po obrazie. Mężczyzna zdążył wszystko wynieść i przez nikogo niepokojony udał się na podwórze. W tym czasie jeden z sąsiadów kobiety wyszedł z domu wyrzucić śmieci, a schodząc, zauważył wyważone drzwi. Gdy wyjrzał przez okno, zobaczył złodzieja, więc ruszył za nim w pościg, ostatecznie doganiając go i wzywając na miejsce policję.

- 41-latkowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Odzyskane obrazy zostały przekazane biegłemu, który oszacuje ich wartość historyczną. Opinia ta może wpłynąć na zmianę zarzutów postawionych podejrzanemu -informuje policja w Krakowie.

Czytaj też: Wrócił do Krakowa z Austrii i przeżył szok! Jego dom został zrównany z ziemią, a on musi zapłacić

Sonda
Jak oceniasz pracę policji w Polsce?
Pisz. Zaskakujący finał kradzieży roweru z parku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają