O sprawie poinformowała dzisiaj (13 grudnia) krakowska policja.
Jak czytamy w komunikacie - sprawa trafi na wokandę po wielomiesięcznej pracy śledczych z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. - Na ławie oskarżonych zasiądą cztery osoby, które odpowiedzą za oszustwa wielkich rozmiarów oraz niezgłoszenie w terminie wniosku o upadłość firmy - informuje policja.
Według ustaleń śledczych, krakowska spółka kapitałowa - zajmująca się budową i sprzedażą mieszkań na terenie miasta i okolic - „nie wywiązała się ze zobowiązań wobec nabywców lokali, narażając ich na straty finansowe sięgające 11 milionów złotych”.
- Developer co prawda postawił blok, jednak nie uzyskał pozwolenia na jego użytkowanie, co uniemożliwiło wydanie lokali pokrzywdzonym. Decydentom zarzucono również, że pomimo złej i nie rokującej poprawy kondycji finansowej spółki, nie zgłosili wniosku o jej upadłość w terminie przewidzianym przepisami prawa. Dodatkowo sprzedając nieruchomość gruntową innemu developerowi przekazali mu nieodpłatnie dokumentację architektoniczno-budowlaną o wartości 1 500 000zł, czym działali na szkodę własnej spółki - czytamy w komunikacie.
Akt oskarżenia w tej sprawie skierował do sądu prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze.