Kraków: DRAMATYCZNA sytuacja w Szpitalu Uniwersyteckim. Zabraknie łóżek dla chorych?

Szpital Uniwersytecki w Krakowie na początku pandemii został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny. Na dziesięciu oddziałach dostępnych jest 430 łóżek - 380 dla pacjentów chorych na COVID-19 oraz 50 dla osób z podejrzeniem wirusa. Jak poinformowała Maria Włodkowska, rzecznik prasowa szpitala w rozmowie z Gazetą Wyborczą, obecnie na 380 miejscach może przebywać 291 pacjentów (ze względu na wysoką zakaźność wirusa SARS-CoV-2). Zapewniła też, że szpital jest gotowy na zwiększenie liczby hospitalizacji do 431 pacjentów jednocześnie.

Zaniepokojenia obecną sytuacją epidemiologiczną nie kryje Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego. Jak przyznał, tak złej sytuacji nie było od początku pandemii. W rozmowie z Wyborczą stwierdził, że konieczne jest powołanie sieci szpitali jednoimiennych na terenie Małopolski ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną. W placówce przy ul. Jakubowskiego zostało jedynie 85 łóżek, które mogą zapełnić się do końca nadchodzącego weekendu.

Będzie nowy szpital jednoimienny w Małopolsce?

W czwartek, 13 sierpnia wojewoda małopolski Łukasz Kmita, który sam trafił na kwarantannę z powodu kontaktu z zakażonym koronawirusem, odbył wideokonferencję ze starostami i dyrektorami małopolskich szpitali. Rozmawiano zarówno o poszerzeniu bazy łóżkowej dla pacjentów z COVID-19, jak i o innych kwestiach organizacyjnych, które pozwoliłyby odciążyć Szpital Uniwersytecki. Prace zmierzające do wskazania kolejnego małopolskiego szpitala jednoimiennego trwają już od pewnego czasu i obejmują szereg aspektów - nie tylko liczbę łóżek, ale także na przykład infrastrukturę potrzebną do tlenoterapii.

- Analizujemy sytuację i różne warianty rozwiązań. Trzymamy rękę na pulsie. Bardzo nam zależy na wypracowaniu kompleksowych rozwiązań i z pełną determinacją będziemy dążyć do ich wypracowania. Liczę na solidarne działania zarówno przedstawicieli samorządów, jak i wszystkich szpitali. Walka z koronawirusem musi być naszym wspólnym celem - przekazał wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Kmita podziękował też dyrektorowi SU Marcinowi Jędrychowskiemu, starostom i dyrektorom szpitali. Zapewnił, że wkrótce placówka otrzyma wsparcie.