– Przepraszam, że użyję takiego sformułowania, ale głupota tych, którzy zajmują się szczepionkami przekracza średni poziom głupoty. Jest głupsza czasami, niż przewiduje to polska norma budowlana. Dostaliśmy dziś (we wtorek – red.) 1 860 rozmrożonych szczepionek, które musimy podać do soboty, do godziny 21:55, to znaczy, że zarządza tym … Nawet nie chcę kończyć – powiedział dyrektor szpitala.
Czytaj też: Kraków: Żołnierze z zarzutami KORUPCJI! Zostali aresztowani
Dodał, że szczepionki przeciw koronawirusowi do placówki powinny trafić głęboko zamrożone, ponieważ szpital zakupił specjalne lodówki, w których można przechowywać preparaty. – Miały do nas przyjechać zamrożone, ale ktoś sobie wymyślił, że je rozmrozi. Sprężymy się i zużyjemy te szczepionki – zadeklarował.
Czytaj też: Koronawirus. Nowe przypadki zakażeń wirusem COVID-19. Kraków i Małopolska [RAPORT, 7 kwietnia]
– Nie będąc wcześniej przygotowanymi, do soboty musimy ściągnąć 1 760 osób na szczepienie. Nie ulega żadnej wątpliwości, że nie zmieścimy się w warunkach dyktowanych przez ministerstwo dotyczących grup i przedziałów wiekowych. Nie dopuścimy do tego, żeby szczepionki się zmarnowały – mówił dr Jerzy Friediger.