10 listopada 70-letnia krakowianka zgłosiła w komisariacie V, że nieznany sprawca podczas rozmowy telefonicznej, przedstawiając się jako „policjant Jerzy Potocki z KWP w Krakowie”, poinformował, że jej pieniądze w banku są zagrożone i mogą zostać skradzione. Wprowadzona w błąd kobieta dokonała wypłaty pieniędzy w trzech placówkach w łącznej kwocie 70 tysięcy złotych. Gotówkę pozostawiła w koszach na śmieci oraz innych miejscach na terenie Krakowa, które zostały wskazane wcześniej przez rozmówcę.
Z kolei dzień wcześniej 80-letni mieszkaniec Krakowa odebrał telefon od mężczyzny, który poinformował go, że do jego miejsca zamieszkania zostaną dostarczone „listy z ZUS-u”, wypytywał też o adres w celu rzekomej weryfikacji. Kolejnego dnia (10 listopada) zadzwonił mężczyzna podający się za „policjanta Krzysztofa Janickiego z CBŚ” i wypytywał o poprzedni „telefon z ZUS”. W toku rozmowy rzekomy policjant przekazał, iż wówczas dzwonili do niego oszuści. Następnie namówił on 80-latka do przekazania pieniędzy, przekonując, że pieniądze będą konieczne do przeprowadzenia prowokacji i złapania oszustów na gorącym uczynku. Senior nie posiadał gotówki, więc za namową „policjanta” udał się z żoną do banku, gdzie małżeństwo zaciągnęło dwa kredyty na łączną kwotę 65 tysięcy złotych. Wybraną z konta gotówkę seniorzy pozostawili we wskazanym miejscu (pod jednym z zaparkowanych samochodów).