Sprawę smoka nagłośniła jedna z mieszkanek, zaniepokojona stanem pomnika. Pomóc mu chce radna Małgorzata Jantos, która w swoich mediach społecznościowych nagłośniła informację.
- Wysyp pomników jest zatrważający, dlatego gdy dowiem się o jakimś zapomnianym pomniku to staram się mu pomóc. Od razu po publikacji odezwało się kilka osób, które zadeklarowały się, że tego smoka wezmą - mówi Małgorzata Jantos. Główna propozycja to przeniesienie pomnika do innego terenu zielonego, prawdopodobnie jednego z parków.
Przeniesienie smoka nie będzie jednak łatwe. Tego miejsca nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania, a teren nie należy do miasta. - Skwer ze smokiem wawelskim znajduje się na terenie skarbu państwa, który został oddany firmie prywatnej. Na tę chwile nie możliwe są żadne działania ze strony Zarządu Zieleni Miejskiej - mówi Aleksandra Mikolaszek.
Firma Libet, do której należy obecnie smok, przejęła go wraz z terenem po poprzednim właścicielu. Producent kostki brukowej wyraża chęć rewitalizacji skweru.