Mural upamiętniający historię Liberatora, samolotu o numerze KG-933 "P" z 178. Dywizjonu Bombowego RAF zestrzelonego nad Zabłociem w nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 r. Jednostka wracała z misji zrzutowej dla walczącej Warszawy. Samolot został zestrzelony nad Krakowem. Wrak samolotu z martwym pilotem na pokładzie spadł na składy węglowe rzeźni miejskiej, obecnie rejon Galerii Kazimierz, ale kawałki samolotu leżały rozrzucone w promieniu kilku kilometrów. Najwięcej z nich spadło na Zabłociu. Z katastrofy ocalał tylko jeden lotnik, Australijczyk kpt. Allan Hammet, pozostali albo zginęli, albo zostali uznani za zaginionych.
16 sierpnia w 74. rocznicę tego wydarzenia na kamienicy na ul. Dąbrowskiego odsłonięto mural, który ma przypominać o tym wydarzeniu. Inicjatorami powstania grafiki byli studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego, których wspierało miasto.