W sierpniu zdemolowane zostały drzwi wejściowe do biura Zarządu Okręgowego PiS w Krakowie. Sprawca przy użyciu tępego narzędzia zniszczył wizjer i dokonał wgnieceń w drzwiach. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu, jednak identyfikację chuligana utrudniał jego ubiór, ponieważ na twarzy miał założoną maseczkę, a na głowie czapkę. Przestępstwem zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Ich działania przyniosły zamierzony rezultat, a sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 35-letni mężczyzna, który przyznał się do zarzutów. Wytłumaczył też policjantom, dlaczego dopuścił się zniszczenia drzwi w biurze PiS. W tym przypadku nie chodziło o próbę włamania i kradzieży, lecz o... różnicę w poglądach politycznych. 35-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
PRZECZYTAJ: Klęczał na chodniku bez koszulki i krzyczał, że został zagazowany. Dantejskie sceny w Krakowie

i