Kraków: Na Rynku Głównym coraz mniej mieszkańców. Zameldowanych jest tam tylko 105 osób [AUDIO]

Stare Miasto dla turystów

- Rynek krakowski stał się skansenem dla międzynarodowych turystów. Krakowianie uciekają z tego miejsca. Z ciekawości spojrzałem na dane statystyczne. Ku mojemu zdumieniu zauważyłem, że między 2003 a 2013 rokiem ubyło 24 proc. mieszkańców. To jest bardzo duży wynik jak na tak krótki okres - mówi Janusz Jeżak, urbanista.

Komitet Obrony Mieszkańców Rynku Głównego

Tymczasem mieszkańcy Starego Miasta domagają się lepszego traktowania. Zawiązali Komitet Obrony Mieszkańców Rynku Głównego. Chcieliby m.in. ułatwienia wjazdu pod kamienice i kontroli poziomu hałasu.

- Kiedy przejdziemy się Rynkiem wieczorem, widzimy że nie palą się światła w oknach na pierwszym, drugim, trzecim piętrze. Kiedyś było inaczej - mówi Tomasz Daros, radny dzielnicowy. Jego zdaniem w ścisłym centrum miasta należy przede wszystkim walczyć z hałasem. - Nie trzeba być wysokiej klasy specjalistą, żeby sobie wyobrazić, że w okresie szczytu turystycznego w obszarze Rynku i okolic zapewne cicho nie jest. W jakimś sensie to centrum jest nieprzyjazne dla mieszkańców. Postawiliśmy duży akcent na turystykę, a zapomnieliśmy że mieszkają tam jeszcze ludzie - mówi Janusz Jeżak.

Posłuchaj materiału Marcela Wadasa, reportera Radia ESKA: