Strażacy otrzymali zgłoszenie od mieszkańców o godzinie 10:42.
- Rzeczywiście, było zgłoszenie i dotyczyło pożaru kiosku. Na miejsce zostało wysłanych pięć zastępów straży pożarnej. Pożar udało się ugasić po niecałej godzinie i zastępy wróciły do koszar - poinformował w rozmowie z SE Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy małopolskiej straży pożarnej.
Okazało się, że spłonął nie kiosk, a budka gastronomiczna w pobliżu ulicy Dajwór. Wiadomo, że nikt nie został poszkodowany. Na razie nie ma informacji o przyczynach wybuchu ognia.