Kraków: Okradła i pobiła 86-latkę. Nikt nie zareagował

Do zdarzenia doszło w niedzielę w samo południe. Do samotnie spacerującej w rejonie Barku Fałęckiego starszej kobiety podeszła 33-latka, która zaproponowała jej pomoc w zejściu po schodach. Złodziejka wyrwała kobiecie portfel. 86-latka zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy. Wtedy złodziejka wróciła i kilkukrotnie uderzyła kobietę w twarz. 86-latka powiadomiła policję.

Dzięki rysopisowi podanemu przez pokrzywdzoną, chwilę po zdarzeniu 33-latka była już w rękach policji. To znana policji mieszkanka Krakowa. Została przesłuchana.  Usłyszała zarzuty i przyznała się do zarzucanego jej czynu. Jak wyjaśniła, chciała wykorzystać nadarzającą się okazję i okraść kobietę, nie potrafiła jednak logicznie wyjaśnić powodów dla których wróciła się i uderzyła 86-latkę.

Pokrzywdzona zeznała, że całe zdarzenie widziało kilkoro młodych ludzi. Nikt jednak nie udzielił jej pomocy. 

>>> Policjanci zatrzymali parę młodą w drodze na ślub. To nagranie wywołało burzę w sieci [WIDEO]

>>> Nowa Huta: Wynajął mieszkanie obywatelowi Ukrainy. Zabrał mu paszport i żądał pieniędzy