Zdarzenie miało miejsce w minionym tygodniu w godzinach nocnych. Policjanci z VIII Komisariatu zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w Nowej Hucie. Według zgłoszenia w mieszkaniu tym miało dojść do sprzeczki pomiędzy kilkoma mężczyznami, w wyniku której ucierpiał jeden z nich.
Na miejscu funkcjonariusze zastali czterech uczestników imprezy oraz kobietę, a w lokalu odbywała się libacja. Policjanci zapytali zebranych o szczegóły zdarzenia.
Na kolejne pytania mundurowych mężczyźni odpowiadali z coraz większym rozdrażnieniem i agresją, a atmosfera stawała się nerwowa. Funkcjonariusze postanowili przewieźć najbardziej nietrzeźwych uczestników libacji do izby wytrzeźwień. Wówczas jeden z mężczyzn wpadł w szał, zaczął wykrzykiwać w stronę policjantów wulgarne słowa i starał się ich zmusić do opuszczenia mieszkania.
- 50-latek podbiegł do jednego z funkcjonariuszy i zaczął szarpać go za mundur. Ponadto agresor zabrał z kuchennego blatu nóż i naśladował ciosy, które mógłby nim zadać. Ponieważ sytuacja zrobiła się niebezpieczna, funkcjonariusze zdecydowali się na użycie środków przymusu bezpośredniego. Na miejsce wezwane zostały dodatkowe policyjne patrole. Funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 49-67 lat - informuje Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Sprawcy trafili do policyjnego aresztu, a następnie doprowadzono ich do Prokuratury Rejonowej w Nowej Hucie, gdzie usłyszeli zarzuty. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, zakazu opuszczania kraju oraz kontaktu ze współpodejrzanymi.