Polecany artykuł:
- Następnie ten samochód przemieścił się na prawą stronę, poza jezdnię i zatrzymał się na ogrodzeniu. Ten człowiek wysiadł z samochodu i po prostu uciekł z miejsca zdarzenia - relacjonuje nadkom. Cisło.
Na miejscu pojawiła karetka i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 53-latka była reanimowania. Niestety zmarła.
Za kierującym rozpoczął się pościg. Mężczyzna został zatrzymany na ul. Kokotowskiej. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. - Była wyczuwalna bardzo wyraźna woń - mówi Katarzyna Cisło. Policjanci mieli jednak problem ze sprawdzeniem trzeźwości. Pobrano więc krew do badań. 39-latek został zatrzymany.
Na miejscu był prokurator. W sprawie będzie prowadzone postępowanie.