- Gdy podjechali bliżej, jeden z pojazdów: Ford Mondeo, zaczął nagle się oddalać, dlatego mundurowi zatrzymali ten samochód do kontroli. W tym czasie do policjantów podszedł kierowca drugiego samochodu, który twierdził, że jadący przed nim kierowca forda wielokrotnie gwałtownie hamował bez wyraźnego powodu, a sposób jego jazdy stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Chwilę później kierowca forda miał zamienić się miejscem z pasażerem. Mundurowi postanowili zbadać stan trzeźwości zarówno kierowcy jak i pasażera Forda. Obydwaj mężczyźni mieli ponad 2,3 promila. Natomiast ich pojazd nie posiadał ważnej polisy OC, tak więc został odholowany na parking strzeżony - mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Czytaj też: Kraków: Kobieta zaatakowała dziecko w tramwaju linii 52
Obywatelowi Ukrainy, który w momencie kontroli kierował samochodem, zatrzymano prawo jazdy, natomiast wobec pasażera prowadzone będą czynności, które zweryfikują, czy faktycznie kierował tym samochodem chwilę wcześniej. Mężczyznom grozi 2 lata pozbawienia wolności, grzywna i zakaz kierowania.
Czytaj też: Kraków: Dłużnik chciał podpalić kancelarię komorniczą, która zajęła mu konto
Zobacz TO WIDEO: