"Tutaj Wisła robi plażę, zostawcie ją!" Transparent z takim hasłem pojawił się na zakręcie królowej polskich rzek na przeciwko Zamku Wawelskiego. Aktywiści miejscy i ekolodzy wskazują, że przed laty w tamtym miejscu była ogólnodostępna naturalna plaża. Potem w jej miejsce wybudowano betonowy bulwar ze ścieżkami, co zdaniem protestujących osób, było błędem.
- To jest jedyne miejsce w Krakowie, gdzie mieszkaniec dużego miasta może po prostu poczuć wodę i stanąć nie na mule, tylko w rzece po kolana - mówi liderka grupy "Wodne Siostry" Cecylia Malik.
Naukowcy podkreślają, że Wisła sama tworzy plażę na zakręcie między Mostem Dębnickim a Grunwaldzkim, bo nurt rzeki nanosi tam piasek. - Plaża naturalna jest odzwierciedleniem naszych potrzeb, naszej chęci powrotu do natury - podkreśla Doktor Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Zobacz też >>> Plaże w Krakowie przed laty: Tak wypoczywali mieszkańcy przed II WŚ!
Współwłaściciel terenu, czyli Gmina miejska Kraków, przyznała że był kiedyś pomysł na plażę, ale zrezygnowano z tego bo nie sposób ustalić do kogo jeszcze ten obszar należy. Przeciwny był też Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Posłuchaj naszego materiału: