Kraków. Posypią się mandaty za zatruwanie powietrza. Zmasowane kontrole w mieście

Smog w Krakowie. Miasto zapowiada kontrole

W Krakowie zakaz używania paliw stałych do ogrzewania nieruchomości obowiązuje na podstawie uchwały antysmogowej, wprowadzonej przez sejmik województwa małopolskiego w 2016 roku. W instalacjach grzewczych dopuszczone jest stosowanie wyłącznie paliw gazowych tj. gazu ziemnego wysokometanowego, zaazotowanego lub lekkiego oleju opałowego. W Krakowie obowiązuje również zakaz palenia odpadów zielonych, w tym liści. Są one odbierane od mieszkańców według ustalonego harmonogramu. W związku ze startem sezonu grzewczego krakowski magistrat zapowiedział przeprowadzenie kontroli stosowania obowiązujących przepisów. Kontroli mogą się spodziewać przede wszystkim właściciele nieruchomości, ciągle posiadających piece na paliwa stałe. Każda taka nieruchomość zostanie skontrolowana przez strażników miejskich, bądź pracowników Wydziału ds. Jakości Powietrza UMK.

PRZECZYTAJ: Libiąż. Pijana 48-latka przyjechała samochodem na komisariat. Chciała zeznawać w takim stanie?

Urzędnicy przyjrzą się również miejscom, w których potencjalnie  mogą funkcjonować systemy grzewcze na paliwa stałe. Magistrat ocenia, że takich nieruchomości jest obecnie 590. Łamanie przepisów uchwały antysmogowej może się skończyć dotkliwą karą finansową. Na sprawcę urzędnicy mogą nałożyć mandat w wysokości od 20 do 500 zł, lub skierować sprawę do sądu. W takim przypadku mieszkańcy Krakowa zatruwający powietrze mogą otrzymać karę grzywny wynoszącą nawet 5 tysięcy złotych. Na szczęście z roku na rok liczba wykroczeń związanych z łamaniem uchwały antysmogowej maleje.

ZOBACZ: Małopolska. Lato wraca w środku jesieni. Nawet 20 stopni na termometrach