Pracownicy runęli z wiaduktu na Grzegórzkach. Życie poszkodowanego jest zagrożone
We wtorek rano (30 listopada), podczas prac rozbiórkowych prowadzonych na wiadukcie kolejowym w Krakowie-Grzegórzkach doszło do poważnego wypadku. Dwóch pracowników runęło na ziemię z wysokości około pięciu metrów. Niestety jeden z nich znajduje się w bardzo ciężkim stanie. - Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymaliśmy przed godz. 9.00. Dwaj mężczyźni, którzy pracowali na wiadukcie spadli z wysokości około pięciu metrów. Z moich informacji wynika, że obaj trafili do szpitala. Jeden z nich znajduje się w stanie zagrożenia życia, natomiast drugi z poszkodowanych ucierpiał lżej i jego życie nie jest zagrożone. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku - przekazała nam Anna Wolak-Gromala, członek zespołu prasowego KMP Kraków.
PRZECZYTAJ: Kraków: Makabra na Mogilskiej. To 38-latek zginął na torowisku. Motorniczy nie zauważył potrącenia?
O zdarzeniu został powiadomiony prokurator. Na miejscu pracują również przedstawiciele nadzoru budowlanego i Państwowej Inspekcji Pracy. Sprawdzą oni, czy upadek dwóch mężczyzn z wiaduktu był wynikiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, czy też doszło do zaniedbań dotyczących bezpieczeństwa pracy.
ZOBACZ: Kraków. Młoda kobieta potrącona przez samochód. Leżała na poboczu i czekała na pomoc