Prokuratura zbada okoliczności zdarzenia, w tym celu zostaną przesłuchani świadkowie, a także sprawdzone oznakowania i zabezpieczenia wokół zalewu.
14-letni Szymon wraz czterema kolegami wybrał się we wtorek na Zakrzówek, aby popływać. Chłopcy wspólnie skakali z 10 metrowej skały. Mimo dwugodzinnej reanimacji po wyłowieniu 14-latka nie udało się go uratować. Chłopiec był bramkarzem Garbarni Kraków.
Władze miasta po tej tragedii chcą jeszcze bardziej zadbać o bezpieczeństwo wokół zalewu. Ogrodzenie będzie regularnie naprawiane, a w wielu miejscach pojawią się znaki informujące o bezwzględnym zakazie kąpieli.