37-letni mężczyzna uwięził swoją partnerkę w mieszkaniu na cztery dni. Zastraszał ją i gwałcił. Kobiecie w końcu udało się wysłać smsa do znajomego z Łodzi. Ten zawiadomił policję.
Funkcjonariusze wtargnęli do mieszkania. Kobieta została uratowana. Mężczyznę zatrzymano. Okazało się, że w przeszłości był już karany za gwałt. Za działanie w warunkach recydywy zatrzymanemu grozi teraz do 15 lat więzienia.
>>> Nagrywał lokatorów pod prysznicem ukrytą kamerą i umieszczał filmy na stronach pornograficznych [AUDIO]
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: