Uzbrojeni w worki i kalosze ruszyli na sprzątanie. W minioną sobotę odbyło się piąte już Sprzątanie rzeki Dłubni w Nowej Hucie. Kilkudziesięciu wolontariuszy, miejskich radnych oraz urzędników z małopolskiego urzędu marszałkowskiego brodziło w Dłubni żeby ją wyczyścić z nieczystości, a jak mówi jeden z organizatorów sprzątania, Marcin Pawlik, nieczystości w Dłubni jest niestety sporo.
- Część osób jest przygotowanych na to aby wejść do wody i faktycznie powyciągać to, co tam znajdziemy, a znaleźć możemy przeróżne rzeczy: Opony, różne puszki, plastiki. Ale po to jesteśmy aby było tego coraz mniej - mówi.
Ekipa sprzątająca wyruszyła spod Domu Wędkarza przy Zalewie Nowohuckim, wysprzątała kilkaset metrów Dłubni i wróciła w to samo miejsce na obiad. Pogoda, jak podkreślali organizatorzy, bardzo dopisała. Mają nadzieję, że podobnie będzie na jesień, kiedy to odbędzie się kolejna edycja tej imprezy.
Posłuchaj naszego materiału: