Zbliża się koniec śledztwa

Śledczy odnaleźli ostatniego świadka wypadku syna Sylwii Peretti! Podjął zaskakującą decyzję

2024-11-28 12:29

Prokuratura w Krakowie chciała przesłuchać ostatniego świadka wypadku syna Peretti, ale nie będzie to możliwe. Obywatel Wielkiej Brytanii odmówił składania zeznań. O ile jego zachowanie - mężczyzna wszedł na ulicę w niedozwolonym miejscu, gdy przejeżdżał tamtędy żółty renault ofiar - nie miało znaczenia dla przebiegu zdarzenia, o tyle jego zeznania mogły mieć wpływ na postępowanie.

Wypadek syna Sylwii Peretti. Świadek odmówił złożenia zeznań

Ostatni świadek w postępowaniu dotyczącym wypadku syna Sylwii Peretti w Krakowie odmówił złożenia zeznań - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Krakowie. W zdarzeniu, do którego doszło w nocy z 14 na 15 lipca w pobliżu mostu Dębnickiego, zginęło czterech mężczyzn, w tym kierujący żółtym renaultem syn celebrytki. 24-latek i dwóch z trzech jego pasażerów znajdowało się pod wpływem alkoholu. Co więcej, Patryk P. miał jechać przez Kraków z nadmierną prędkością.

Zanim prowadzący stracił panowanie nad autem, przejeżdżał ulicą, na którą w niedozwolonym miejscu wszedł obywatel Wielkiej Brytanii, przebywający w tym czasie w Krakowie jako turysta. Mieszkańca Birmingham udało się namierzyć w jego rodzimym kraju, ale jego zeznania, choć ważne dla przebiegu całej sprawy, nie pomogą śledczym.

- Prowadziliśmy czynności w tej sprawie, ale zgodnie z obowiązującym w Wielkiej Brytanii prawem mężczyzna odmówił składania zeznań. Z opinii rekonstrukcyjnej biegłego wyjaśniającego przyczyny wypadku wynika, że jego wejście na ulicę nie miało wpływu na przebieg zdarzenia. Mimo to jego zeznania mogły być dla nas istotne, ale i tak najważniejsza jest tutaj powyższa opinia i płynące z niej wnioski - mówi "Super Expressowi" Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jak dodaje, śledztwo ws. wypadku syna Sylwii Peretti jest na finiszu i powinno się niedługo zakończyć.

O sprawie napisał wcześniej "Fakt".

Rok od wypadku syna Peretti. Jak wygląda grób? Jeden element łamie serce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają