10 grzechów głównych krakowskich rowerzystów: Te błędy irytują najbardziej [LISTA]
W Krakowie pojawiają się kolejne drogi rowerowe oraz inne udogodnienia dla miłośników jednośladów. Mieszkańcy i turyści chętnie korzystają także z miejskiej wypożyczalni rowerów. Wszystko to sprawia, że rowerzystów w stolicy Małopolski jest coraz więcej. Jak sobie radzą w ruchu? Jakie są ich "grzechy główne"? Zapytaliśmy Was o to na naszym fanpage'u. W naszej galerii znajdziecie listę tych zachowań rowerzystów, o których mówiliście najczęściej. Sprawdźcie!
"Patrolując krakowskie ulice zauważamy, że poprawia się kultura jazdy jednośladami, choć znajomość przepisów i ich przestrzeganie to wciąż duży problem dla wielu z nas. Jeśli je naruszamy, to musimy liczyć się z interwencjami strażników miejskich, którzy mogą rowerzystę pouczyć, nałożyć na niego mandat karny w wysokości 100 zł lub skierować przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu" - czytamy w komunikacie straży miejskiej.
Czytaj też: Atak na Komendę Wojewódzką Policji w Krakowie. Napastnik miał trzy noże
O czym należy pamiętać?
Na chodniku pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Rowerzysta może korzystać z chodnika tylko gdy: opiekuje się osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem, szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów oraz gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).