Polecany artykuł:
Do strzelaniny doszło, gdy policjanci chcieli skontrolować samochód i zrobić badanie na zawartość narkotyków. Kierowca zareagował agresją i zbiegł. Policjant ruszył w pościg i złapał uciekiniera.
>> Wisła Kraków znów z licencją na grę w Ekstraklasie!
- Wywiązała się szarpanina, w trakcie której mężczyzna próbował wyciągnąć broń funkcjonariuszowi - wyjaśnia Sebastian Gleń z krakowskiej policji. Chwilę później padł strzał. Napastnik został postrzelony. Ranny trafił do szpitala.
>> W czwartek akcja policjantów. Będzie ich więcej przy przejściach dla pieszych
Policja zabezpiecza monitoring i przesłuchuje świadków.
Aktualizacja:
Prokuratura wyjaśnia, że do zdarzenia doszło ok. godz. 15.30 na osiedlu Dywizjonu 303 w Krakowie. Dwaj funkcjonariusze policji zatrzymali kierującego samochodem marki bmw do rutynowej kontroli.
- W czasie czynności przeprowadzonych w radiowozie, kierujący miał uderzyć jednego z funkcjonariuszy, a następnie wybiec z auta. Funkcjonariusze podjęli za nim pościg, jeden z nich dobiegł do uciekającego, doszło wówczas do szamotaniny połączonej z użyciem siły oraz próbą odebrania przez kontrolowanego broni służbowej jednemu z funkcjonariuszy. Kierujący podjął kolejną próbę ucieczki, w trakcie której doszło do użycia broni służbowej. W wyniku zdarzenia kierujący został postrzelony, następnie została mu udzielona pomoc medyczna - informuje prokuratura.
Mężczyzna obecnie przebywa w szpitalu. Przeszedł dzisiaj rano drugi zabieg operacyjny. - Z ustaleń wynika, że w czasie kontroli, kontrolowany miał podawać dane osobowe swojego brata - dodaje prokuratura.
Sprawą zajmuje się prokuratura. Zabezpieczona została broń służbowa, wideorejestrator z radiowozu, zapisy monitoringów z budynków mieszkalnych i użytkowych. - Na miejscu oględzin zabezpieczono łuski. Do badań toksykologicznych zabezpieczono również krew wszystkich uczestników zdarzenia. Badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu potwierdziło, że funkcjonariusze Policji byli trzeźwi - dodaje prokuratura.