Kraków: Ta historia przywraca wiarę w kierowców! Popłakałam się ze szczęścia

i

Autor: Janusz Jakubowski, Flickr, CC

Kraków: Ta historia przywraca wiarę w kierowców! "Popłakałam się ze szczęścia"

2019-12-09 11:42

Są takie historie, dzięki którym robi nam się cieplej na sercu. Jednym z takich zdarzeń podzieliła się Pani Zofia, pasażerka jednego z autobusów krakowskiego MPK. Chcąc podziękować kierowcy pojazdu przesłała do przedsiębiorstwa nietypowy list.

Po ostatnich kontrowersyjnych wydarzeniach, gdy motorniczy MPK oglądał film pornograficzny w czasie jazdy, na prowadzących pojazdy komunikacji miejskiej spadła lawina nieprzychylnych komentarzy. Są też jednak pozytywne historie. W Mikołajki, 6 grudnia młody kierowca autobusu pomógł kobiecie wejść do autobusu oraz wnieść jej walizkę. Co więcej, w nietypowych słowach zapytał, kiedy może ponownie pomóc przy wysiadaniu. 

- Nie dość, że zaczekał na mnie na końcowym przystanku, aż dojdę do przystanku (mam chore nogi i nie mogę szybko chodzić) to jeszcze wysiadł z autobusu, wziął mnie pod ramię, pomógł mi wsiąść do autobusu i zabrał ciężką walizkę wyżej z zakupami, gdyż nie mogłam jej podnieść i wstawić koło siedzenia - relacjonuje Pani Zofia. 

Dodała też, że kierowca z rozbrajającym uśmiechem zapytał "na jakim przystanku szanowna Madam ma wysiąść, bym mógł wyciągnąć ciężka walizkę z autobusu".

- Wtedy to już się popłakałam ze szczęścia, że trafił mi się tak miły i dobrze wychowany kierowca, a to rzadkość w dzisiejszych czasach - napisała Pani Zofia w liście do MPK.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki